Carsharing, punkty ładowania samochodów osobowych czy autobusów miejskich, wreszcie budowa „e-Vana” służącego np. w pogotowiu energetycznym.
W minionym tygodniu w stolicy Górnego Śląska Tauron udostępnił 20 samochodów elektrycznych, z których mogli korzystać uczestnicy szczytu klimatycznego COP 24.
Dla mieszkańców Katowic auta takie jak VW e-Golf, Nissan LEAF, BMW i3 i RENAULT ZOE będą dostępne pod koniec tego roku. Chętni na ich wypróbowanie mają do dyspozycji aplikację testową eCar, która pozwala na wypożyczenie, uruchomienie i zwrot samochodu. Aplikacja dostępna jest na stronie internetowej koncernu. – Projekt w Katowicach to dla Taurona początek budowy oferty dotyczącej elektromobilności. System ładowarek i sprzężona z nim usługa car-sharingu traktowane są jako tzw. pilotaż kompetencyjny – wyjaśnia zespół komunikacji Tauronu.
Z kolei w listopadzie br. Tauron uruchomił także w Katowicach sieć terminali do ładowania samochodów elektrycznych, składającą się z czterech szybkich stacji ładowania (DC) oraz 19 przyspieszonego ładowania (AC). Stacje usytuowane są w centrum miasta m.in. przy Międzynarodowym Centrum Kongresowym czy Hotelu Vienna House (dawniej Hotel Angelo) przy ulicy Sokolskiej, a także w poszczególnych dzielnicach Katowic: os. Witosa, Ligocie, Bogucicach, Piotrowicach-Ochojec czy Giszowcu. Ze wszystkich terminali kierowcy samochodów elektrycznych mogą korzystać bezpłatnie. W Katowicach będą testowane samochody czterech najpopularniejszych w Polsce marek samochodów elektrycznych, a także ładowarki różnych producentów. Taki układ umożliwi sprawdzenie funkcjonowania całego systemu w różnych konfiguracjach, a ponadto pozwoli na ocenę wpływu wykorzystania samochodów elektrycznych na pracę sieci elektroenergetycznych w rzeczywistych warunkach.
Nie tylko samochody osobowe
Jak informuje Tauron Dystrybucja, spółka prowadzi aktywny dialog z samorządami, które budują lub planują budowę stacji ładowania autobusów miejskich. Jednym z przykładów jest współpraca z PKM Jaworzno. W jej ramach zostanie przetestowany pierwszy w Polsce system pozwalający na ładowanie i automatyczną wymianę baterii. – W praktyce polega to na tym, że autobus elektryczny wjeżdża do stacji ładowania i wymiany baterii. Po uruchomieniu instalacji, roboty wyjmują z niego wszystkie rozładowane baterie, a następnie instalują nowe, wcześniej naładowane. Cały proces trwa kilka minut. Autobus rusza w trasę z nowym kompletem baterii, a te wyjęte w tym czasie się ładują – podaje zespół komunikacji Tauronu.
Do ich ponownego całkowitego naładowania potrzeba ok 2-3 godzin. Proces wymiany baterii jest całkowicie zautomatyzowany. Dla operatorów transportu publicznego korzyścią z zastosowania takiej technologii może być zwiększenie dostępności floty, poprzez ładowanie baterii poza pojazdem. Oznacza to, że autobus może być w ruchu w czasie, gdy drugi czy trzeci komplet baterii się ładuje. Dla sektora energetycznego korzyścią będzie możliwość elastycznego zarządzania procesami ładowania. System zostanie wykorzystany do przeprowadzenia testów w zakresie zarządzania procesem ładowania oraz optymalnego wykorzystania infrastruktury elektroenergetycznej.
eVan dla pogotowia energetycznego
W ubiegłym miesiącu spółka Tauron Dystrybucja oraz Enea Operator, Energa Operator i PGE Dystrybucja podpisały z NCBiR (Narodowe Centrum Badań i Rozwoju) list intencyjny w celu zaprojektowania i budowy elektrycznego pojazdu dostawczego odpowiadającego m.in. specyficznym potrzebom codziennych prac serwisowych oraz prac pogotowia energetycznego. Współpraca w ramach programu „e-Van” ma na celu stworzenie innowacyjnych, bezemisyjnych pojazdów użytkowych. Zakończenie działań w ramach programu „e-Van” przewidziane jest na 2022 rok.
Mateusz Cabak –
fot.. Tauron